Osobiście wysłał bym własnie Takiego robota na Marsa. Postać krocząca weszła by wszędzie tam gdzie nie wjadą łaziki kołowe. A swoisty duet typu łazik kołowy ( zawierający baterie słoneczne i park narzedziowy dla robota kroczacego) plus robot kroczący z kamerami i mający „ludzka postać” plus dwie „ręce” byłby najbardziej adetwatny do takiej eksploracji.
Liczba komentarzy: 1
Osobiście wysłał bym własnie Takiego robota na Marsa. Postać krocząca weszła by wszędzie tam gdzie nie wjadą łaziki kołowe. A swoisty duet typu łazik kołowy ( zawierający baterie słoneczne i park narzedziowy dla robota kroczacego) plus robot kroczący z kamerami i mający „ludzka postać” plus dwie „ręce” byłby najbardziej adetwatny do takiej eksploracji.