Za zgodą Nadleśnictwa Skierniewice, i po przymusowej kowidowej przerwie, Klub HF5L ponowie pojawił się z zawodami Fieldday 2022 SSB w lasach Bolimowskiego Parku Krajobrazowego w okolicach rzeki Rawki.
Tym razem stanowisko zorganizowaliśmy w wersji z minimalną ilością sprzętu, bazując tylko na radiu FT991, zasilaniu akumulatorowym, dipolach zarzuconych na okoliczne wysokie sosny, antenie Coweb na wyższe pasma oraz korzystając z noclegów w oddalonym o ponad 500 metrów Ośrodku Turystyki Kajakowej Sosenka. W zabawie udział wzięli SP5DDF, SP5GNI, SP5UFK, SQ5JUP i SQ5OUO. Zawody rozpoczęły się w sobotę 3 września 2022 o godzinie 13:00 UTC. Pracowaliśmy na pasmach 40, 80 i 20m do godziny 20-tej czasu lokalnego. Anteny dipolowe pozostały w lesie na noc. W niedzielę rano pojawiliśmy się na stanowisku pracy ok. 10-tej. Nieprzyjemną niespodzianką było pogryzienie naszych kabli antenowych przez żerujące w nocy w lesie zwierzęta (sądząc po śladach zębów na kablu koncentrycznym prawdopodobnie były to niedźwiedzie grizli). Po naprawie kabla pracowaliśmy do 15-tej czasu lokalnego, kończąc z wynikiem 154 QSO na 5 pasmach. Jak na warunki i ograniczony czas pracy można zaryzykować twierdzenie, że nie był to zmarnowany czas. Tym bardziej, że na świeżym powietrzu przy pięknej pogodzie… Ponieważ pracowaliśmy z terenu parku SPFF-0028, mamy zamiar wysłać log za łączności HF5L/p w zawodach Fieldday (oraz kilka poza zawodami) do programu Flora-Fauna.
Piotr SQ5JUP, będąc parę godzin z zespołem HF5L/p (Field Day), przy okazji aktywował POTA SP-0880 (nie jako pierwszy) i zrobił trochę ponad 50 QSO na różnych pasmach.
Dodatkowo – już z domku na terenie ośrodka Sosenka – prowadziliśmy łączności w ramach IARU 144 Contest UKF. Adam jako SP5UFK zrobił, (oprócz minimum, czyli SN7L pracującej ze Śnieżki 1603m n.p.m.) 24 QSO, oraz wraz z Mirkiem SP5GNI 21 QSO jako klub HF5L/p. Pracowaliśmy do 00:30 czasu lokalnego korzystając z drugiego FT991 i anteny dual-bander 6 elementów na 2m około 7m nad ziemią w otoczeniu licznych drzew. SP5ELA i SQ5JUP mało nam nie urwali głośników, a słyszeliśmy ich obróceni na Słowację, jakby startowali QRO 2kW…
Zamierzona praca poprzez satelitę QO-100 nie powiodła się ze względu na zalesienie terenu. Sygnały beaconów były detekowalne przy poziomie 10-12 dB ponad szum, co nie zapewniało warunków do łączności.
Kilka słów o QTH:
Osią i „kręgosłupem” Bolimowskiego Parku Krajobrazowego jest Rawka – rzeka kapryśna i dzika, ostatnia już w tej części Polski, która nie poddała się regulacji. Płynie szybko, niesie dużo wody, czasem – zwłaszcza wczesną wiosną – wylewa, zatapiając na krótko nadbrzeżne łąki. Jej malownicza dolina o wyraźnie widocznych zboczach jest korytarzem ekologicznym o randze krajowej, w którym spotkać można niemal wszystkich przedstawicieli flory i fauny Parku. To właśnie dzięki niej możliwe są migracje zwierząt pomiędzy Puszczą Kampinoską i Lasami Spalskimi. To tam przechadzają się majestatycznie łosie, przemykają sarny, do wodopoju zmierzają daniele. W jej starorzeczach i bagniskach urządzają sobie babrzyska dziki. Królami doliny Rawki są jednak ciche i „niewidzialne” bobry. Sprowadzone w 1983 r. (8 dorosłych i 3 młode) znalazły tam doskonałe warunki, zadomowiły się i rozmnożyły. Ślady ich żerowania widać wzdłuż całej rzeki. Ostatnio zaczęły pojawiać się również w jej dopływach (Chojnatka, Rokita, Korabiewka), gdzie wzniosły tamy, tworząc małe jeziorka zaporowe, gromadzące wodę na czas letniej posuchy.
W 1983 r. Rawka, wraz z końcowymi odcinkami dopływów starorzeczami i 10-cio metrowym pasem gruntu na obu brzegach, stała się rezerwatem przyrody, a w 2009 r. wraz ze swoją doliną została uznana za obszar mający znaczenie dla Wspólnoty Natura 2000 „Dolina Rawki” – PLH 100015 o powierzchni około 2525 ha.
Spływ kajakami rzeką Rawka wymaga pokonania wielu naturalnych przeszkód na rzece, ale jest zawsze miłym uzupełnieniem uczestnictwa w Field Day.
Skomentuj