CU. Elementarz krótkofalowca. DX, DXowanie, DXpedycje…

DX w slangu radioamatorskim oznacza daleką łączność. Za taką łączność na falach krótkich powszechnie uznawana jest łączność z innym kontynentem. Pojęcie DX (czyli dalekiej łączności) jest nieco inaczej pojmowane na wyższych częstotliwościach (VHF/UHF), jak też na niskich częstotliwościach (np. 137 kHz). Umieszczony dalej opis odnosi się przede wszystkim do fal krótkich, chyba że zostało wyraźnie wskazane, że informacja dotyczy innych zakresów częstotliwości.

W nieco szerszym ujęciu używa się określenia DXowanie. To taki rodzaj aktywności krótkofalarskiej, w którym chodzi o nawiązanie łączności z jak największą ilością krajów (podmiotów). Tego rodzaju osiągnięcia dotyczą pracy wielopasmowej, poszczególnych pasm, czy nawet poszczególnych emisji. Niektóre osoby interesuje tylko DXowanie na fonii, inne osoby pasjonują się tylko emisjami cyfrowymi, a jeszcze inni pozostają wierni tylko i wyłącznie telegrafii.

Krótkofalowiec, który interesuje się takimi wyczynowymi aspektami krótkofalarstwa to DXman. Jest to oczywiście przejęty z języka angielskiego termin, którego używamy w spolszczonych formach typu DXmani, DXmanom, DXować itp.

Mamy wreszcie coś takiego jak DXpedycje albo – bardziej po polsku – wyprawy DX. Są to wyjazdy organizowane specjalnie po to, aby zapewnić pracę stacji amatorskiej z jakiegoś kraju (podmiotu), w którym jest bardzo mało krótkofalowców albo nie ma ich tam w ogóle. Siłą rzeczy stacje amatorskie z takiego kraju (podmiotu) pojawiają się na pasmach amatorskich sporadycznie, a kiedy już się pojawią, tysiące krótkofalowców próbuje nawiązać łączność z takim korespondentem.

Tyle tytułem wstępu i podstawowych definicji. Spróbujemy teraz nieco szerzej omówić każdy z tych aspektów.

Łączności DX. DXowanie

Historia DXowania jest praktycznie tak długa jak sama historia radia i krótkofalarstwa. U podstaw leży wyszukiwanie i odbiór sygnałów dalekich stacji jeszcze w czasach, kiedy zasady rozchodzenia się fal radiowych nie były znane i stanowiły zjawisko dopiero rozpoznawane.

Jeśli chodzi o pochodzenie samego terminu DX, podobno wywodzi się on od połączenia dwóch liter: D – jako oznaczenie czegoś odległego (od angielskiego Distance) oraz X – jako oznaczenie czegoś, co jest nieznane. Trudno dzisiaj dociec, czy to wyjaśnienie jest prawidłowe, ale nie ma wątpliwości co do tego, że obecnie termin DX jest powszechnie, na całym świecie, używany jako określenie dalekiej, odległej stacji.

W krótkofalarstwie na falach krótkich często stację DX definiuje się jako stację z innego kontynentu. To jest jednak dość daleko idące uproszczenie. Na przykład dla stacji z Polski korespondent z Cypru może być DXem (ponieważ kontynentalnie to już jest Azja), ale już np. dla stacji z Grecji ten sam Cypr to praktycznie bezpośredni sąsiad.

Co więcej – inaczej postrzegamy DXowanie w zależności od wykorzystywanego pasma amatorskiego. Np. rosyjski krótkofalowiec pracujący z miasta Omsk w Zachodniej Syberii będzie zawsze dla polskiej stacji DXem, ale wartość łączności z taką stacją będzie zupełnie inna na 20 metrach (gdzie nawiązanie tego rodzaju QSO jest łatwe), zupełnie inna na 160 metrach (gdzie jest to nieco trudniejsze) i jeszcze inna np. w paśmie 6 metrów.

Czasem na paśmie można usłyszeć wywołanie ogólne nadawane w konwencji „CQ DX, CQ DX„. Jeśli wywołanie podaje w ten sposób stacja z Europy, to oznacza, że jako stacja Polska nie powinniśmy wołać takiego korespondenta. W każdym razie dobrym zwyczajem jest, aby na wywołanie takiej stacji nie odpowiadać. W każdym razie dobrym zwyczajem jest, aby takiej stacji nie wołać. Natomiast jeśli tego typu wywołanie będzie podawać np. stacja z Japonii wtedy każdy korespondent z Polski jest jak najbardziej w kręgu zainteresowania takiej stacji.

DXowanie to ogólnie rzecz biorąc taki rodzaj aktywności krótkofalarskiej, której celem jest nawiązanie łączności z wszystkimi podmiotami świata (patrz: CU. Elementarz krótkofalowca. Podmioty czyli kraje w krótkofalarskim świecie).

Początkujący krótkofalowiec zwykle w pierwszej kolejności próbuje generalnie (czyli niezależnie od pasma i emisji) nawiązać łączności z wszystkimi podmiotami. W miarę zdobywania doświadczenia i wraz z biegiem lat pracy na pasmach pasjonaci DXowania próbują nawiązać łączności z wszystkimi podmiotami na CW, z wszystkimi podmiotami na SSB oraz także emisjami cyfrowymi. Wreszcie DXmani próbują tego dokonać oddzielnie na każdym z pasm fal krótkich.

Zarówno nawiązanie łączności generalnie z wszystkimi podmiotami, jak też i kolejne „specjalizacje” nie są zadaniami łatwymi. Nawiązanie łączności z wszystkimi podmiotami wymaga wielu lat pracy na pasmach, obserwowania propagacji, śledzenia zapowiedzi wypraw DX, często dostosowywania planu swoich zajęć. Im dalej idąca „specjalizacja” tym więcej poświęcenia i uwagi wymaga osiągniecie liczących się wyników.

Na liście podmiotów DXCC jest wiele krajów, w których aktywność krótkofalowców jest bardzo mała i wiele takich, gdzie w ogóle nie ma krótkofalowców. Często musimy czekać na to, aż do takiego podmiotu wyjedzie krótkofalarska wyprawa czyli tzw. DXpedycja. W czasie, kiedy taka DXpedycja jest aktywna na pasmach, musimy znaleźć pasmo, na którym będzie dobra propagacja i będziemy mieli szansę na nawiązanie łączności. Czasem dowołanie się do DXpedycji wymaga spędzenia kilku godzin przy stacji. DXpedycja jest wołana przez tysiące stacji z całego świata – trzeba w tym wszystkim mieć także nieco szczęścia, aby akurat sygnał naszej stacji był usłyszany. Oczywiście dobre anteny, wzmacniacz mocy i doświadczenie są w tym wypadku pomocne, ale wcale stuprocentowo nie zapewniają nawiązania łączności.

Dyplomy za osiągnięcia DX

Dyplomy za osiągnięcia DX są niezwykle popularne i bardzo zróżnicowane. Największym poważaniem cieszy się opisywany we wcześniejszych rozdziałach program dyplomowy DXCC prowadzony przez ARRL (Amerykański Związek Krótkofalowców). Aktualne zestawienia osiągnięć stacji w DXCC są powszechnie dostępne na stronie organizatora i są cyklicznie aktualizowane w dziale DXCC Standings. Wśród posiadaczy dyplomów DXCC jest wiele polskich znaków. Niektórzy polscy krótkofalowcy należą do ścisłej światowej czołówki.

Polską organizacją, która skupia krótkofalowców zainteresowanych wyczynowymi aspektami krótkofalarstwa – w tym także DXowaniem – jest SP DX Club. SP DX Club prowadzi wiele sportowych współzawodnictw, z których większość jest dostępna dla wszystkich zainteresowanych polskich krótkofalowców (niezależnie od przynależności organizacyjnej). Szczegółowe regulaminy tych współzawodnictw oraz aktualne zestawienia (aktualizowane na koniec każdego kwartału) można znaleźć na stronie SP DX Clubu w dziale Współzawodnictwa.

SP DX Club prowadzi także zestawienie Polskie stacje w DXCC. To zestawienie w jednym miejscu wymienia znaki i aktualne osiągnięcia wszystkich polskich stacji biorących udział w programach dyplomowych DXCC. Szczegóły można znaleźć na stronie SP DX Clubu w dziale DXCC.

DXpedycje czyli wyprawy DX

Jeżeli w jakimś podmiocie DXCC nie ma krótkofalowców, zazwyczaj prędzej czy później organizowana jest wyprawa do takiego miejsca. Organizacja takiej wyprawy często jest sprawą bardzo trudną – pod wieloma względami.

Najbardziej poszukiwane podmioty DXCC można zasadniczo podzielić na kilka grup.

Podmioty trudno dostępne ze względów politycznych

Do pierwszej grupy należą takie podmioty, które są trudno dostępne ze względów politycznych. Najlepszym przykładem jest Korea Północna – nie ma tam żadnych krótkofalowców, a pozwolenia dla zagranicznych krótkofalowców są wydawane niezwykle rzadko i zwykle wymagają wielu wcześniejszych zabiegów i negocjacji. Inne państwo tego typu to Jemen. Uzyskanie pozwolenia na pracę z Jemenu jest niezwykle trudne ze względu na sytuację polityczną i z powodu toczącej się tam od wielu lat wojny. Ostatnia duża DXpedycja do Jemenu miała miejsce w 2000 – była to niemiecka wyprawa używająca znaku 7O1YGF.

Trudności logistyczne

Druga grupa podmiotów to takie obszary, które są trudno dostępne ze względu na odległość od cywilizacji oraz specyficzne warunki uzyskania pozwolenia. Do tej grupy można zaliczyć wiele podmiotów położonych w południowych rejonach naszej planety. Są to obszary, które często stanowią ścisłe rezerwaty przyrody a ponadto dotarcie w te niezamieszkałe miejsca jest bardzo trudne. Do podmiotów tej grupy można zaliczyć Bouvet, Peter I Island, Campbell Island i wiele innych.

Przykładem potencjalnych trudności jest wyprawa ZL9CI na Campbell Island. Uzyskanie zezwolenia na pracę było bardzo trudne i wymagało długich negocjacji z władzami Nowej Zelandii. Uzyskane w końcu zezwolenie było obwarowane wieloma zastrzeżeniami. Na przykład członkowie wyprawy mogli przebywać na wyspie tylko w ciągu dnia ze względu na bardzo restrykcyjne przepisy dotyczące ochrony zagrożonych gatunków zwierząt, żyjących na wsypie.

Inne trudności wypraw DX

Oczywiście niektóre podmioty łączą w sobie zarówno trudności polityczne, jak też i ogromne wyzwania logistyczne. Najlepszym przykładem takiego podmiotu DXCC jest Scarborough Reef (BS7). Jest to grupa niewielkich wysepek albo raczej górne obszary wynurzającej się nad poziom wody rafy koralowej. Ten obszar położony na Morzu Południowo-Chińskim z jednej strony leży w Wewnętrznej Strefie Ekonomicznej Filipin, ale z drugiej strony Chiny uważają ten obszar za swoją własność, opierając się m.in. na historycznych przesłankach, datujących się na XIII wiek. Konflikt pomiędzy Chinami a Filipinami czasem przybiera na sile i wielokrotnie miał formę zbrojnych utarczek. Zatem już samo geopolityczne umiejscowienie tego obszaru stanowi nie lada trudność w uzyskaniu pozwolenia na krótkofalarską pracę z tego terenu. To jednak tylko pierwszy kłopot. Scarborough Reef to rafa koralowa. Nie jest to wyspa, nie jest to żaden większy teren, gdzie można wylądować, rozstawić obóz itd. To tylko niewielkie skrawki rafy koralowej wystające nad powierzchnię morza. Wystarczy popatrzeć, jak wyglądała praca stacji podczas kilku wypraw na BS7:

DX News -- ARRL DX Bulletin #7

Obszerną relację z jednej z wypraw na BS7 można znaleźć w publikacji German DX Foundation: https://www.gdxf.de/reports/files/BS7H-2007.pdf.

Jak można sobie wyobrazić, praca z takiego miejsca wymaga dużych nakładów finansowych, a duża część kosztów to wynajęcie statku, który transportuje sprzęt i ludzi oraz stanowi „hotel” dla uczestników w czasie wyprawy.

Niektóre podmioty-wyspy wyglądają w taki sposób, że dostarczenie na wyspę sprzętu jest możliwe tylko za pomocą helikoptera. Helikopter jest oczywiście transportowany statkiem i wykorzystywany później do transportu ludzi i sprzętu. To wszystko znacznie podnosi koszty wyprawy.

Wyprawy do podmiotów z małą liczbą krótkofalowców

Oddzielną grupą podmiotów DXCC są takie kraje, do których można łatwo się dostać (często są to obszary atrakcyjne turystycznie), ale mieszka tam mało krótkofalowców albo nie ma tam w ogóle aktywnych stacji. Dlatego zawsze jest zapotrzebowanie na łączności ze stacjami z takich podmiotów.

Do tej grupy podmiotów DXCC należą np. małe państwa położone na Karaibach, liczne małe państwa zlokalizowane na Pacyfiku oraz większość państw Afryki. Różne grupy krótkofalowców organizują dość często wyprawy do takich państw. Od wielu lat tego typu DXpedycje organizują polscy krótkofalowcy. Warto tutaj wymienić znaki niektórych polskich wypraw ostatnich lat: 5T0SP, 7X0DX, 8Q7SP, A35WE, 9N7WE, E44WE, E6AF, FO0WEG, FO/SP9FIH, H40KJ, J79L, J88HL, S79SP, S79W, PJ5/SP6EQZ, PJ5/SP6IXF, T30AQ, T30RH, TO1K, TO2SP, VK9NE, VK9NC, VK9NG, VK9XSP, XX9TIH. To tylko niektóre z wielu znaków znakomitych polskich wypraw DX.

Jednym z bardzo szanowanych organizatorów wypraw DX jest Janusz SP9FIH. Janusz wielokrotnie zdobył prestiżową nagrodę Cass Award (http://www.cassaward.com/) w kategorii Single Operator. Nagroda w tej kategorii jest przyznawana dla organizatora jednoosobowej DXpedycji, który w ciągu dwóch tygodni przeprowadzi największą ilość łączności z różnymi (unikalnymi) stacjami. Janusz SP9FIH zdobył tę nagrodę w następujących latach:

  • 2017 – za pracę pod znakiem E44WE z Palestyny,
  • 2018 – za aktywność PJ5/SP9FIH z St. Eustatius
  • 2019 – za kolejną aktywność jako E44WE z Palestyny
  • 2020 – za aktywność pod znakiem VK9NK z Norfolk Is.

W naszym środowisku jest także wielu innych krótkofalowców, którzy wyspecjalizowali się w indywidualnych wyprawach DX. By wymienić tutaj Jacka SP5APW, Jacka SP5EAQ czy Przemka SP7VC.

Źródła finansowania wypraw DX

Wiele osób pyta, skąd organizatorzy biorą pieniądze na takie wyprawy? Pytanie jest zasadne, ale też i odpowiedź jest dość oczywista i nie ma tutaj żadnych tajemnic.

Duża część to wkład własny uczestników. Indywidulane wyprawy albo wyprawy do małych krajów, nie należących do najbardziej poszukiwanych, zwykle są finansowane w całości przez samego organizatora.

Natomiast większe wyprawy, poza obowiązkowym finansowym wkładem własnym uczestnika, z reguły korzystają ze wsparcia specjalnych fundacji, organizacji oraz indywidualnych sponsorów.

Wielu krótkofalowcom (DXmanom) zależy na tym, aby były organizowane wyprawy do poszukiwanych krajów. Dlatego krótkofalowcy już dawno wpadli na pomysł, aby powołać do życia fundacje, które gromadzą fundusze tylko po to, aby w odpowiednim momencie wykorzystać je do finansowego wspierania wypraw DX. Najbardziej znane fundacje tego typu to Northern California DX Foundation, YASME Foundation, European DX Foundation, German DX Foundation, Nippon DX Association czy International DX Association. To oczywiście nie jest pełna lista.

Polskie wyprawy DX czasem są finansowo wspierane przez Polski Związek Krótkofalowców. Od wielu lat wyprawy DX (głównie polskie, ale nie tylko) wspiera finansowo SP DX Club, co jest możliwe dzięki składkom członkowskim. Na stronie internetowej http://spdxc.org/index.php/dx-news/dxpedycje-wspierane-przez-spdxc znajduje się lista wypraw, którym SP DX Club udzielił finansowego wsparcia.

Wiele wypraw otrzymuje także wsparcie od indywidualnych krótkofalowców. Często wyprawy umożliwiają przekazanie tego rodzaju finansowej pomocy za pośrednictwem systemu PayPal. Indywidulani sponsorzy zwykle przekazują wsparcie rzędu kilku czy kilkunastu dolarów, ale przy dużej ilości takich sponsorów zaczyna to być już kwota, która może nieco odciążyć finansowo organizatorów wyprawy.

Jako poglądowy przykład warto obejrzeć stronę wyprawy W8S (Swains Island), wymieniającą sponsorów tej DXpedycji: https://swains2020.lldxt.eu/sponsors/. Mamy tutaj zarówno dużą grupę sponsorów instytucjonalnych (organizacje, fundacje, kluby i firmy), jak też i indywidualnych.

Łączności z wyprawami DX

Tylko znaki i raporty

Nawiązywanie łączności z wyprawami DX ma swoją specyfikę. Przede wszystkim na pewno nie jest to okazja do długich rozmów, podawania swojego imienia i QTH itd. Łączność z wyprawą DX to wymiana znaków oraz raportów RS(T). To są bardzo szybkie i krótkie łączności.

Praca ze splitem

Kolejna istotna rzecz to tzw. praca ze splitem. Angielskie słowo „split” (obecne także na wielu transceiverach) można przetłumaczyć jako „odstęp„, „podział” albo „szczelina„. Jednak w polskiej terminologii używamy po prostu angielskiego słowa oraz jego spolszczonych form. Zatem mówimy np. „ta stacja pracuje ze splitem„. Co to oznacza?

Praca ze splitem oznacza, że nadajnik stacji DX jest ustawiony na nieco inną częstotliwość niż jej odbiornik. Inaczej mówiąc, pomiędzy częstotliwością nadajnika a częstotliwością odbiornika występuje „odstęp” czy „szczelina„. Może się zatem zdarzyć, że stacja DX nadaje na częstotliwości 14025 kHz, a słucha na 14030 kHz.

Taki rodzaj pracy stosuje się po to, aby ułatwić wołającym korespondentom nawiązanie łączności ze stacją DX. Pamiętajmy o tym, że stacja DX jest wołana przez setki a często tysiące korespondentów. Gdyby wszystko odbywało się na jednej częstotliwości, trudno by było usłyszeć sygnał stacji DX, bo zapewne byłby skutecznie zakłócany przez innych wołających. Dlatego właśnie stacje DX wykorzystują pracę ze splitem.

Jeśli zatem usłyszymy, że jakaś stacja DX jest wołana przez wielu korespondentów, należy od razu założyć, że ta stacja DX pracuje ze splitem. Stacja DX powtarzając co jakiś czas swój znak zwykle dodaje odpowiednią informację, np. „CQ de J88HL up” na telegrafii albo „This is J88HL listening up” na fonii. To już jest jednoznaczny komunikat informujący o tym, że stacja DX pracuje ze splitem.

Zatem zanim zaczniemy wołać stację DX, warto przez chwilę posłuchać, w jaki sposób ta stacja pracuje. Niejednokrotnie zdarza się, że ktoś zaczyna wołać pracującą ze splitem stację DX bezpośrednio na jej częstotliwości. Zdarza się to zarówno początkującym (z braku wiedzy), jak i doświadczonym (zapomnienie o wciśnięciu przycisku spilt) krótkofalowcom.

Z takim rodzajem pracy wiąże się jeszcze jedna ważna rzecz. Jeśli stacja DX pracuje ze splitem, to oznacza, że w rzeczywistości przeszukuje pewien zakres częstotliwości. Może być np. tak, że stacja DX nadaje na 14025 kHz i podaje komunikat „up” (informacja, że słucha kilka kiloherców wyżej). Zwykle oznacza to, że stacja słucha mniej więcej w zakresie od 14027 do 14035 kHz. Jednakże im większa DXpedycja (im bardziej poszukiwany jest DX) i im więcej wołających, tym szerszy może być ten zakres.

Do pracy ze splitem wykorzystujemy odpowiednie opcje współczesnych transceiverów czyli możliwość słuchania np. na VFO-A i nadawania na VFO-B. Ponadto niektóre urządzenia posiadają dwa odbiorniki i umożliwiają podsłuchiwanie jednocześnie dwóch częstotliwości. To stanowi znaczne ułatwienie w wołaniu obleganych DXów. Doświadczeni DXmani zwykle uważnie obserwują zakres splitu, co pozwala stwierdzić, czy stacja DX aktualnie przesłuchuje ten zakres przesuwając się górę czy w dół częstotliwości. Jeżeli słychać, że DX odpowiada kolejnym stacjom, które znajdują się za każdym razem na nieco wyższej częstotliwości, to oznacza, że stacja DX podąża w górę splitu. Jeśli w takiej sytuacji uda się nam usłyszeć wołającego korespondenta, wtedy warto samemu ustawić się nieco wyżej i wtedy zawołać stację DX.

Warto także wiedzieć, że czasem zdarzają się nietypowe sytuacje. Przede wszystkim w czasie zawodów, kiedy pasma są bardzo zatłoczone. Poszukiwana stacja DX w takich warunkach często po prostu podaje częstotliwość, na której słucha (może to być równie dobrze częstotliwość powyżej jak też poniżej częstotliwości nadawania stacji DX). To ułatwia nawiązanie łączności.

Uważaj na to, co pokazuje DX Cluster

Kolejna ważna rzecz w polowaniu na stacje DX to traktowanie z rezerwą informacji, które pokazuje DX Cluster. Generalnie jest to fantastyczne źródło informacji, ale należy je traktować z rezerwą i zawsze weryfikować pojawiające się tam dane.

Znaki stacji (spoty), które pokazuje DX Cluster to niestety często pokusa do bezkrytycznego wołania. Jeśli nasze radio wykorzystuje CAT, wystarczy przecież kliknąć w znak (spot): radio przestraja się wtedy automatycznie na częstotliwość stacji DX i wystarczy zacząć wołać… Czy rzeczywiście?

Przede wszystkim należy słuchać!

Jeśli już zobaczyliśmy w DX Cluster znak ciekawego DXa i przestroiliśmy radio na częstotliwość tej stacji, przede wszystkim należy stosować się do kilku dobrych zasad:

  • Posłuchaj przez chwilę, aby sprawdzić czy jesteś w stanie w twoim QTH i z twoimi antenami usłyszeć stację DX. Nie wołaj, jeśli nie jesteś w stanie odbierać sygnału stacji DX.
  • Zweryfikuj, czy znak, który pokazał DX Cluster jest zgodny z odebranym przez ciebie samodzielnie znakiem stacji. Zarówno informacje wysyłane do DX Cluster’ów przez ludzi jak i przez zautomatyzowane odbiorniki SDR, są niejednokrotnie obarczone błędem, zwłaszcza w sytuacji, kiedy na paśmie pracuje dużo stacji.
  • Zweryfikuj, czy stacja DX pracuje ze splitem, a jeżeli używa tego rodzaju pracy, odpowiednio ustaw swój transceiver.
  • Zanim zaczniesz wołać – słuchaj i jeszcze raz słuchaj!
  • Warto „wyczuć”, w jaki sposób pracuje stacja DX. Niektórzy korespondenci, aby dowołać się do stacji DX, wielokrotnie powtarzają swój znak, więcej nadają niż słuchają. To złe podejście. Niejednokrotnie daje się zaobserwować, że ktoś woła w ten sposób stację DX, a ta stacja w tym czasie przeprowadza dwie inne łączności.

Informacje DX

Pasjonaci DXowania uważnie śledzą różne źródła informacji i dedykowanie biuletyny, informujące o planowanych wyprawach DX. Było tak właściwie zawsze, od początków historii radia i krótkofalarstwa. Oczywiście początkowo informacje DX były publikowane w postaci drukowanych wydawnictw. Znacznie później zaczęły być rozprowadzane za pośrednictwem sieci packet-radio. Istniały także specjalne częstotliwości i godziny, kiedy krótkofalowcy z danego terenu mogli się spotkać i wymieniać między sobą informacje o wyprawach DX. Wykorzystywano także lokalne kanały FM w paśmie 2m dedykowane do przekazywania informacji o aktualnie pracujących na pasmach stacjach DX.

Przez wiele lat w Polsce wymianę informacji DX prowadził Ryszard SP5EWY. W każdą niedzielę rano w paśmie 80 metrów podawał ciekawe informacje DX. W tych niedzielnych spotkaniach uczestniczyło zawsze liczne grono polskich DXmanów. Poza Ryszardem SP5EWY często kolejne wiadomości dorzucały inne polskie stacje, które akurat posiadały jakąś ciekawą informację. To było fantastyczne przedsięwzięcie, stanowiące przez pewien czas dla wielu polskich krótkofalowców jedyne źródło wiarygodnych informacji DX.

Innym, nieco późniejszym przedsięwzięciem, był biuletyn „DX Serwis” przez wiele lat redagowany przez Zespół Klubu SP5ZCC (głównie przez Tomka SP5UAF, Marka SQ5BPM oraz Jacka SP5OXJ, w początkowym okresie z dużą pomocą Michała SP5TAT). Ten biuletyn był początkowo publikowany na stronie internetowej oraz rozsyłany pocztą elektroniczną, a później miał już tylko formę biuletynu email.

Zarówno inicjatywa SP5EWY jak i SP5ZCC powstały z chęci podzielenia się dostępnymi informacjami. Ryszard SP5EWY, znakomity DXman, jeszcze przed czasami Internetu posiadał dostęp do interesujących biuletynów i informacji DX. Chętnie dzielił się z innymi tą wiedzą. Z kolei członkowie SP5ZCC mieli dostęp do zasobów Internetu w okresie, kiedy w Polsce dostęp do sieci nie był powszechny i dopiero się rozwijał. Wykorzystali dostępne źródła informacji, aby redagować polski biuletyn DX.

Obydwa wspomniane polskie przedsięwzięcia to już historia, ale warto o nich w tym miejscu wspomnieć.

Obecnie krótkofalowcy mają dostęp do wielu źródeł informacji. Jednym z nich jest włoski biuletyn 425 DX News. Jest wydawany od kilkunastu lat i stanowi doskonałe źródło informacji o wyprawach DX oraz informacjach QSL. Biuletyn jest dostępny na stronie internetowej, a można także zapisać się na emailową listę wysyłkową.

Kolejny biuletyn o ugruntowanej pozycji, wydawany od wielu lat to OPDX. Podobnie jak wydawnictwo włoskie, jest dostępny na stronie WWW oraz za pośrednictwem prenumeraty email.

Wśród polskich źródeł informacji uwagę zwraca biuletyn informacyjny rozsyłany przez Adam SQ9S (https://sq9s.pzk.pl/kontakt/). Adam kilka razy w miesiącu rozsyła biuletyn, informujący o nadchodzących DXpedycjach, terminach zawodów, okolicznościowych dyplomach. Informacje o wyprawach można też znaleźć w cotygodniowym komunikacie PZK oraz w periodyku „Świat Radio„.

DXpedycje. Video

Obraz jest wart tysiąca słów. Warto obejrzeć kilka filmów z wypraw DX z ubiegłych lat. Zbiór takich filmów udostępnił James 9V1YC.

James to bardzo znany krótkofalowiec i organizator wielu wypraw DX. Poza pasją radiową nakręcał i montował profesjonalne materiały wideo ze swoich wypraw. Na początku przez wiele lat filmy były dostępne odpłatnie, a dochód stanowił formę finansowego wsparcia organizacji kolejnych wypraw. Po pewnym czasie James 9V1YC umieścił wszystkie swoje filmy w serwisie Vimeo i udostępnił je bezpłatnie.

Każdy z tych filmów doskonale oddaje atmosferę dużej wyprawy DX: od strony organizacyjnej jak też i przebiegu DXpedycji. Wśród materiałów udostępnionych przez James’a 9V1YC znajdziemy m.in. filmy z DXpedycji KH1/KH7Z (Baker Island), ZL9CI (Campbell Island), FO0AAA (Clipperton Island), VK0IR (Heard Island), A52A (Bhutan), FT5XO (Kerguelen), K4M (Midway), BS7H (Scarborough Reef) i wiele innych.

Warto dokładnie obejrzeć każdy z udostępnionych filmów: https://vimeo.com/user36455730. Jeśli jesteś na początku swojej drogi jako DXman – zrozumiesz, a czym to polega i dlaczego jest fascynujące. Jeśli jesteś doświadczonym DXmanem – poznasz „od podszewki” wiele DXpedycji, których znaki zapewne znajdują się w twoim logu.

Skomentuj

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *